Jazda na letnich oponach zimą to wg wielu kierowców oznaka brawury i brak rozsądku. Czy brak odpowiedniego ogumienia może spowodować kłopoty finansowe w momencie kolizji?
Już od roku 2013 dużo mówi się o ustawowym obowiązku zmiany opon na sezonowe. Projekt ustawy przewidywał, że jazda na „zimówkach” miałaby obowiązywać od 1 listopada do 31 marca. Nowelizacja ustawy określała głębokość bieżnika opon jako nie mniejszą niż 4 mm. Policja w przypadku stwierdzenia braku odpowiednich opon miała srogo karać: mandatem 500 zł, odholowaniem pojazdu na parking policyjny i utratą dowodu rejestracyjnego.
Projekt nowelizacji ustawy jest jednak ciągle w rękach sejmowych prawników, a parlamentarzyści nie kwapią się, żeby zająć się tym tematem. W efekcie w tym roku ustawowy obowiązek zmiany opon na zimowe nie wszedł w życie i wszystko wskazuje na to, że nie wejdzie również na początku przyszłego roku. Nadal obowiązują więc przepisy, w myśl których przez cały rok można jeździć na dowolnych oponach, o ile ich bieżnik ma minimum 1,6 mm.
A jak to się ma do ubezpieczenia Auto Casco?
W przypadku szkody, niektórzy ubezpieczyciele mogą odmówić wypłaty odszkodowania, powołując się na punkt, który najczęściej brzmi: ubezpieczenie nie obejmuje szkód spowodowanych wskutek rażącego niedbalstwa przez ubezpieczonego lub osobę uprawnioną do korzystania z pojazdu. Dzieje się tak pomimo, że obowiązujące ustawodawstwo w zakresie zimowych opon powoduje, że w zapisach Ogólnych Warunków Ubezpieczenia komunikacyjnego AC brak wyłączenia odpowiedzialności towarzystwa ze względu na brak zimowych opon.
Jeśli zimą mamy kolizję, a poruszaliśmy się na letnich oponach, niektórzy ubezpieczyciele próbują odmówić wypłaty odszkodowania. Jesteśmy narażeni na różną interpretację zapisów w regulaminie, o czym warto pamiętać przy podpisywaniu nowej umowy. Warto też zapytać ubezpieczyciela, jak to wygląda w przypadku oferowanej przez niego polisy AC.
Opony zimowe w Europie
Nasi sąsiedzi z Unii Europejskiej wprowadzili już obowiązek zmiany opon na zimowe. Podróżujący, którzy jadą na narty do Czech, Austrii czy Włoch, muszą pamiętać o tym, że przejeżdżając przez te kraje, muszą założyć opony zimowe, i często dodatkowo posiadać łańcuchy na koła.
Opony zimowe a Assistance
Ubezpieczenia assistance zapewnia pomoc, nawet jeśli ewidentną przyczyną kolizji jest brak odpowiedniego ogumienia, dopasowanego do zimowych warunków pogodowych. W takim przypadku ubezpieczyciel nie pyta z jakich opon korzystamy. Jego zadaniem jest nieść pomoc i w tym przypadku brak zimówek nie ma wpływu na realizację pomocy. Rodzaj opon nie wpłynie również na decyzję o przyznaniu samochodu zastępczego.
Nasuwa się jednak pytanie – jak ubezpieczyciel zareaguje, gdy wejdzie w życie obowiązek zmiany opon na zimowe, gdy w momencie kolizji zimą będziemy posiadać tzw „zimówki”, a temperatura na zewnątrz będzie wynosić powyżej 8°C? W wyższych temperaturach zimówki nie zachowują się tak jak tego od nich oczekujemy: guma jest miękka a droga hamowania dłuższa. Czy to nie będzie kolejna wymówka ubezpieczyciela, żeby uniknąć konieczności wypłaty należnego nam odszkodowania?