Ogumienie zimowe nie zawsze i nie w każdych warunkach będzie lepsze od kompletu opon letnich. Problemem jest guma, która nie jest uniwersalna i nie działa identycznie w różnych temperaturach.
W Polsce w ciągu roku mamy dużą różnicę temperatur: od minus 30 do plus 40 stopni. Guma stosowana w oponach letnich w temperaturze poniżej 7 stopni Celsjusza robi się twarda. Natomiast guma używana w oponach zimowych, latem robi się miękka i ściera się bardzo szybko. Czy potrzebny jest inny powód do dokonania zmiany opon zgodnie z porą roku?
Okazuje się, że wyżej przytoczony argument nie do końca sprawdza się w każdym miejscu na świecie, a zima jest zimie nierówna. W Polsce zima ma wiele twarzy, a drogi zimą wyglądają bardzo różnie. Czasami pokryte są śniegiem, innym razem pokryte są błotem i wodą, ale bywają też pokryte lodem.
Eksperci twierdzą, że optymalny poziom bezpieczeństwa w każdych warunkach drogowych można osiągnąć wtedy, gdy w odpowiednim momencie zastosujemy opony letnie lub zimowe.
„Auto Express” przeprowadził test opon w północnej Szwecji. Dwa identyczne samochody (Seat Leon) i dwa komplety opon tego samego producenta (Continental). Jedno auto wyposażono w opony letnie, drugie w zimowe. Rozpędzone do prędkości 48 km/h auta zaczęły hamować. Droga hamowania auta z letnimi oponami wyniosła 85 metrów, a z zimowymi tylko 27! Gdy auto na zimówkach już stało, drugie miało prędkość 40 km/h.
Natomiast „Edmunds.com” zrobiło to samo, ale przy prędkości 96 km/h. Droga hamowania auta z oponami letnimi to 250 metrów! A na zimówkach ponad połowę mniej – 110 metrów.
„Auto Świat” nie pozostał bezczynny i przeprowadził swoje pomiary dla drogi hamowania z prędkości 40 km/h. Opony letnie to ponad 29 metrów drogi hamowania, a opony zimowe to wynik pomiędzy 17,7 a 19,3 metra.
Badania podpowiadają – zmień opony na zimowe. Ale przecież zimą na drogach możemy spotkać: asfalt mokry, asfalt suchy i zmrożony oraz lód. Dlatego teoretycznie możemy założyć dziesiątki sytuacji, w których opony letnie będą miały taką samą przyczepność i drogę hamowania jak zimówka.
Przykład – podczas ciepłego dnia, gdy asfalt jest suchy, opona letnia będzie hamowała na dystansie identycznym z oponą zimową. Podczas poruszania się autostradą w takich warunkach opona letnia będzie się nagrzewała i możemy na takim ogumieniu uzyskać nawet lepszą trakcję.
Co w takim razie robić? Jakie opony wybrać na zimę? Specjaliści podpowiadają – uśredniając warunki pogodowe, z jakimi mamy styczność zimą, powinniśmy wybierać opony zimowe – taki rodzaj ogumienia będzie skuteczniejszy.
Źródło: Auto Express, Opony.com.pl, Auto Świat