Spotykaliśmy już makiety miast zbudowane na potrzeby wojskowe, gdzie ćwiczyli żołnierze. Powstawały miasteczka na potrzeby kinematografii. Ale czy wiedzieliście, że powstają miasteczka dla autonomicznych pojazdów? Fałszywe miasteczka, gdzie po ulicach poruszają się naszpikowane komputerami oraz radarami autonomiczne samochody?
Jedno z takich fałszywych miasteczek, w Stanach Zjednoczonych otworzył właśnie Uniwersytet Michigan, który zbudował je dzięki pomocy Departamentu Transportu. Makieta metropolii zajmuje powierzchnię 13 hektarów, a w jej skład wchodzą przedmieścia i centrum. Mcity powstało z myślą o testowaniu autonomicznych pojazdów – ulice i chodniki są identyczne jak w prawdziwym mieście, wyposażone w sygnalizację i znaki drogowe. Natomiast budynki składają się tylko z fasad. Żeby utrudnić „życie” autonomicznym autom, na drogach Mcity można natknąć się na roboty drogowe, znaki zamalowane graffiti czy wyblakłe linie na drodze. To wszystko pozwala inżynierom testować autonomiczne auta w warunkach zbliżonych do naturalnych, a równocześnie w pełni kontrolowanych, unikając przy tym problemów, które mogłyby się pojawiać podczas testów na publicznych drogach
Miasteczko ma być udostępniane firmom, które będą tam mogły testować własne pojazdy. Czy znajdą się odważni kierowcy, którzy włączą się do ruchu i wjadą pomiędzy auta roboty?